Słowem można przytulać i ona to robi. Opowiada o sobie tak, że daje siłę innym. Urszula Dudziak dzieli się swoimi doświadczeniami i pokazuje drogę od zakompleksionej, zalęknionej dziewczyny, do kobiety, które wie, czego chce i potrafi cieszyć się życiem. Zakochana, pełna energii, z ciekawością świata i swoich czytelników rusza w trasę.
Jej życie to materiał na niejedną książkę, dlatego teraz artystka „wyśpiewa jeszcze więcej” na wyjątkowych koncertach łączących muzykę z autobiograficzną opowieścią.
Wybierzcie się po muzykę i historie, które zmotywują do zmieniania tego, co Was w życiu uwiera. Jej książka „Wyśpiewam Wam więcej” jest jak podręcznik uruchamiania czułości wobec samego siebie. To często najtrudniejsze zadanie, ale kiedy człowiek się go podejmie, świat zaczyna się w końcu uśmiechać.
Wzruszająca część tej książki to pamiętniki, do których wraca wybitna wokalistka. To, co myślała o sobie 30-letnia Urszula Dudziak diametralnie się różni od tego, co mówi o sobie dziś. I bardzo dobrze, to dobitny przykład na to, że można urodzić się na nowo.
Artystka zdiagnozowała u siebie coś, co nazywa nieuleczalnym umiłowaniem życia. Marzy mi się taka pozytywna epidemia. Dajcie się zarazić jej energią!