Wyjątkowo często odwiedzam w tym roku Mazury, zawsze z radością. Nad jezioro Niegocin wracam już w ten weekend. W najbliższy piątek 5 października wystartuje tam pierwszy Giżycki Festiwal Filmowy. Na ekranie Kina Nowa Fala debiuty i etiudy uznanych reżyserów, a także tych, którzy dopiero zaczynają swoją filmową przygodę. W repertuarze m.in. nominowany do Oscara pełnometrażowy debiut Romana Polańskiego „Nóż w wodzie”. Ten film będzie można zobaczyć w towarzystwie legendy polskiego kina – Zygmunta Malanowicza. Z dziką przyjemnością porozmawiam z aktorem w sobotę o godz. 20:30.

Kraina Wielkich Jezior Mazurskich przez dwa dni od 5-6 października będzie zachwycać nie tylko pięknym krajobrazem. Nieprzypadkowo to Giżycko stało się stolicą nowej inicjatywy na filmowej mapie Polski. To tutaj powstał kultowy „Nóż w wodzie” Romana Polańskiego, a w pobliskich Wilkasach Krzysztof Kieślowski zdobył uprawnienia żeglarskie. Aby móc wypłynąć na szerokie filmowe wody, trzeba uruchomić odwagę i zadebiutować. Kino Nowa Fala stanie się miejscem oglądania najciekawszych etiud i debiutów filmowych, a także przestrzenią dla interesujących rozmów o kinie.
Gośćmi pierwszej edycji Giżyckiego Festiwalu Filmowego będą:
Tomasz Śliwiński – reżyser i operator nominowanego do Oscara osobistego dokumentu „Nasza klątwa”;
Aleksander Pietrzak – reżyser najgłośniejszego debiutu tego roku, filmu „Juliusz” z Wojciechem Mecwaldowskim w roli głównej;
Zygmunt Malanowicz – odtwórca jednej z głównych ról w filmie „Nóż w wodzie”. Przy okazji tej produkcji uruchomimy filmowy wehikuł czasu i zobaczymy, jak w 1961 roku wyglądało spotkanie 28-letniego reżysera Polańskiego z 23-letnim aktorem Zygmuntem Malanowiczem.
W pierwszy weekend października Kryształowe Żagle – nagrody festiwalu trafią do najciekawszych twórców, których filmy zaprezentujemy w Giżycku. To wyróżnienie z pewnością pozwoli poczuć wiatr w żaglach i znaleźć się na dobrej, filmowej fali.
Partnerem pierwszej edycji festiwalu jest Warszawska Szkoła Filmowa, dzięki temu będzie można zobaczyć najlepsze etiudy, jakie powstały w tej uczelni. Równie ciekawie zapowiada się przegląd zatytułowany: „Najlepsze polskie 30’” ze Studia Munka. Widzowie zobaczą m.in. nagrodzone w Cannes „Najpiękniejsze fajerwerki ever” w reżyserii Aleksandry Terpińskiej, a także „60 kilo niczego” Piotra Domalewskiego, reżysera, który był niekwestionowanym zwycięzcą ubiegłorocznego festiwalu filmowego w Gdyni. W Giżycku będzie można także zobaczyć, jakie filmy na początku swojej drogi tworzyła Dorota Kobiela, autorka jednej z najgłośniejszych animacji ostatnich lat, filmu „Twój Vincent”. Na Mazurach pokażemy jej fabularną etiudę „Serce na dłoni”.
W programie festiwalu znalazły się zarówno filmy dokumentalne, fabuły, jak i animacje. W tej ostatniej kategorii na szczególną uwagę zasługuje „Jeszcze dzień życia” – spektakularny debiut na podstawie reportażu Ryszarda Kapuścińskiego. Za tę produkcję odpowiada międzynarodowy duet – Damian Nenow i Raul de la Fuente.
Zapraszam na spotkanie z Zygmuntem Malanowiczem, a także na rozmowy prowadzone przez Ajkę Tarasow i Magdalenę Felis. Za zaproszenie do udziału w festiwalu dziękuję Pawłowi Adamskiemu i Adrianowi Jagielińskiemu z Outdoor Cinema.
Kino to połączona energia twórców i widzów, mam nadzieję, że Was nie zabraknie. Zacumujcie na Mazurach i zanurzcie się w filmowych opowieściach. Do zobaczenia!
Swój udział już dziś możecie zameldować na facebooku:
https://www.facebook.com/events/400631530468278/